fot. Paweł Szalak |
W moim
odczuciu każda z tych opinii pasowałaby prawdopodobnie do konkretnych osób,
natomiast żadnej z nich nie można uznać za bezwzględnie prawdziwą i uniwersalną.
Tego można być pewnym. Istnieją jednak fakty obiektywne na temat możliwości
kierowania swoją osobowością.
O dziwo,
pierwotnym bodźcem do jakiejkolwiek zmiany okazuje się być konflikt wewnętrzny.
Stajemy przed faktem tego jacy jesteśmy i pragnieniem tego jacy chcielibyśmy
być – zauważamy, że zmiana wymaga odsunięcia się od stałej, codziennej
równowagi psychicznej, podejmowania nowych aktywności, a co za tym idzie
ryzyka. Stajemy przed niewiadomą – nie znamy możliwych efektów, nie wiemy czy
„dobrze” postąpimy. Konieczne okazuje się wyjście poza strefę codziennego
komfortu , działanie mimo uczucia stresu.
Sytuacją,
kiedy w ogóle zadajemy sobie pytanie o samego siebie i ewentualną konieczność
zmiany, są konflikty ze światem zewnętrznym. Najczęściej naturalnie pojawiają
się w okresie dojrzewania. Często jednak bywa tak, że dopiero jako dorośli
ludzie zauważamy, że nie wychodzą nam związki partnerskie lub inne relacje z
ludźmi. Ludzie bowiem to lustra, w których odbijamy siebie.
Najważniejszym
warunkiem jakiejkolwiek zmiany jest przede wszystkim zadanie sobie pytania o
samego siebie, czyli świadomość
ewentualnego problemu. Sztywność umysłu, rozpoznana w psychologii,
bardzo często uniemożliwia podjęcie próby obiektywnej samooceny. Oczywiście,
ocena własna z natury nie jest obiektywną – mimo to samo zastanowienie się nad
sobą jest pozytywnym zwiastunem. Wielu z nas nie jest w stanie podjąć nawet
tego pierwszego kroku.
Co jeśli już
wiemy, że coś jest z nami nie tak, chcemy to zmienić, ale nie wiemy jak? Wiele
zależy od naszych osobistych, głęboko zakorzenionych przekonań. Ludzie mogą
trwać w świadomości stałości cech, bądź możliwości zmiany – jest to kwestia
indywidualna. Jak wiadomo, wiara
czyni cuda. Wiara w możliwość zmiany
jest drugim, koniecznym elementem powodzenia podejmowanych przez nas działań. Bowiem
irracjonalna wizja porażki, powodując lek, może zniweczyć wszystkie nasze
działania.
Zatem kiedy już mamy świadomość cech,
nad którymi chcielibyśmy pracować, oraz wiarę, że może przynieść to
zadawalający rezultat, trzeba ustalić jak należałoby to zrobić, a następnie
podjąć działanie.
Czasem są to drobne elementy do korekty, nad którymi po prostu musimy sami,
każdego dnia pracować. Najczęściej jednak nasze kłopoty zakorzenione są w nas
bardzo głęboko, spowodowane przykrymi doświadczeniami, których sami nie
jesteśmy w stanie przerobić. Tu z pomocą przychodzi nam psychoterapia, z której
korzystamy coraz powszechniej na wzór zachodnich społeczeństw. Czasem wystarczy
kilka spotkań, czasem więcej - jest to kwestią indywidualną. Przykładem
terapii, która pomaga zaprowadzić zmiany w naszym życiu i osobowości, jest
terapia Miltona Ericksona. Opiera się ona na założeniu, że ludzie posiadają
naturalną umiejętność do przezwyciężania trudności i rozwiązywania problemów.
Osobiście możemy określić charakter zmiany, jaką chcielibyśmy osiągnąć,
natomiast terapeuta ma swym działaniem ma pomóc nam ją przeprowadzić.
Okres
zachodzących zmian w osobowości może być bardzo burzliwy, jednak jeśli wszystko
ułoży się pomyślnie, dane nam będzie poczuć bezcenny smak zwycięstwa! Późniejsze obserwowanie efektów – czyli tego
jak inne jest nasze działanie oraz jak świat na nas reaguje jest wspaniałym
doświadczeniem. To, co jest bardzo ważne, to nigdy nie przestawać pracować nad
swoim rozwojem. Nigdy nie powinniśmy czuć się zwolnieni z obowiązku
patrzenia na siebie i swoje zachowanie z dystansem. Możemy poprawić nasze
zachowanie, ale należy pamiętać, że tendencja do niego prawdopodobnie może
pozostać – dlatego nigdy nie należy zaprzestawać troski o „newralgiczne”
aspekty naszego charakteru.
Podobno
Indianie mawiali, że największą walką jaką człowiek musi stoczyć w życiu, jest
walka z samym sobą i jeśli ją wygra, nic gorszego nie stanie mu na drodze. Wierzę, że jeśli tylko chcemy, zmienić możemy prawie wszystko. Warunkiem
jest tylko wyznaczanie sobie realnych celów do osiągnięcia, cierpliwość,
wytrwałość oraz pokora.
K.S